Dzień Otwarty Szkoły - podsumowanie
- mar
- 08
- Kategoria: Wydarzenia
Dzień Otwarty Szkoły odbył się 4 marca 2015 r. i cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem uczniów gimnazjów oraz ich rodziców. Był też doskonałą okazją do promocji szkoły i szansą zaprezentowania wszystkiego, co w szkole najlepsze. Zorganizowanie takiej imprezy pozwoliło w atrakcyjny sposób zaprezentować ofertę edukacyjną na rok szkolny 2015/2016. Nawiązaliśmy pozytywne relacje z potencjalnymi kandydatami do szkoły. Nie zabrakło atrakcji – można było zobaczyć, w wykonaniu uczennic klasy II ZSZ, techniki wykonania fryzur damskich i męskich. Co odważniejsi opuścili salę fryzjerską z irokezem na głowie. W specjalnie utworzonych na okoliczność Dnia Otwartego sklepach i hurtowni uczennice kształcące się na co dzień w zawodach sprzedawca i technik handlowiec pokazały, jak można sprawnie obsłużyć klienta przy wykorzystaniu kasy fiskalnej, wagi elektronicznej lub komputera ze specjalnym oprogramowanie magazynowym. Trzecioklasistka Kasia udowodniła, że w ciągu 3 lat zajęć praktycznych w księgarni można nauczyć się wspaniale zawodu. Gimnazjaliści próbowali ozdobnie opakować towar, oznaczyć go ceną za pomocą metkownicy, ale zabawa z kasą fiskalną budziła trwogę. Podobał się natomiast sposób zarabiania w handlu – kupujesz taniej, sprzedajesz drożej – to takie proste ! „Wciągnęliśmy” też gimnazjalistów do gry edukacyjnej „Symulacyjne przedsiębiorstwo”. Uczniowie klasy I Technikum Nr 2 oraz gimnazjaliści w założonych przez siebie konkurencyjnych firmach produkowali kaczki, sprzedawali je, zaciągali kredyty, brali urządzenia w leasing. Sprawni matematycznie byli księgowymi i obliczali zysk. Być prezesem takiej firmy, to nie lada gratka. Przez grę uczyli się prowadzenia działalności gospodarczej. Tak można w naszej szkole! Uczesani, zmęczeni po grze, wędrówce po szkole, obejrzeniu ciekawej wystawy „Absolwenci szkoły w biznesie” nadeszła pora na niespodziankę. W pracowni gastronomicznej i kawiarni Uniwersyteckiej u Długosza można było z karty menu wybrać nietypowy przysmak, choćby drożdżową pokusę. Nasi przystojni kelnerzy – Adrian i Kamil –obsługiwali gimnazjalistów i gości niezwykle profesjonalnie. Wszystkie słodkości i napoje były gratis. A jakie pyszne!